Beer Cup - druga faza
08:00
W Beer Cup - podobnie jak w Marvel Cinematic Universe - kolejną fazę mamy za sobą. Osiem ostatnich bitew wyłoniło najsilniejszych bohaterów, których losami będziemy emocjonować się w ćwierćfinałach. Najbliższy miesiąc z hakiem i cztery bitwy pokażą, którzy piwowarzy nie tylko awansują do półfinału, ale też rozpalą nasze zmysły swoim piwem. Kto zrobi najlepsze piwo? Kto zostanie na placu boju? Kto straci duszę w walce z Thanosem (publiką)?
Powyższa grafika elegancko pokazuje, kto zmierzy się z kim w poszczególnych bitwach. Zgodnie ze zaktualizowanym regulaminem Beer Cup, w każdej bitwie zobaczymy pięć zespołów - po dwa najlepsze z każdej bitwy i jeden z tak zwaną "dziką kartą". O dziką kartę walczyli piwowarzy z trzecich miejsc w poszczególnych bitwach - do poszczególnych ćwierćfinałów awansowali Ci, którzy w swojej bitwie zdobyli więcej punktów od swoich bezpośrednich konkurentów.
Przy opisie każdego ćwierćfinału znajduje się opis stylu piwa, a także lista startowa piwowarów. Klikając na nazwie i nazwisku przeniesiecie się do zapowiedzi pierwszej ich bitwy, gdzie znajduje się prezentacja browaru i rozmowa z piwowarami. Klikając na tekście za myślnikiem przeniesiecie się do relacji z bitwy. Fajnie, nie?
Ćwierćfinał 1 - 17.05.2018
Dark saison - sezonowy letni styl produkowany w Walonii (francuskojęzycznej części Belgii). W czasach przed upowszechnieniem się urządzeń chłodzących warzone na koniec sezonu zimnego, by starczyło na ciepłe miesiące. Musiało być jednocześnie wystarczająco mocne by przetrwało ciepłe miesiące, ale chłodzące i odświeżające podczas lata. Obecnie warzone przez cały rok w małych, rzemieślniczych browarach, których budynki odzwierciedlają ich pochodzenie od farm. I nie tylko.
W bitwie biorą udział:
Ostateczne wyniki pierwszego ćwierćfinału wyglądają następująco:
- Browar Domowy Kazamat (Dominik Friedek) - 37 głosów - piwo numer 5,
- Kista Piwa (Seweryn Pająk) - 36 głosów - piwo numer 4,
- Biýreczek (Michał Jureczek) - 34 głosy - piwo numer 1,
- Hołda Chmielu (Iwona Gruszka i Artur Lesiak) - 15 głosów - piwo numer 2,
- Browar Domowy Kamil Witkowski (Kamil Witkowski) - 10 głosów - piwo numer 3.
Seweryn i Dominik - zwycięzcy pierwszego ćwierćfinału. BRAWO! |
Ćwierćfinał 2 - 24.05.2018
Herbal pale ale - posmaki użytych ziół powinny być niskie do umiarkowanych. Nie mogą jednak całkowicie zdominować profilu piwa. Niskie do średnio intensywnych powinny być za to posmaki słodowe o zbożowym, chlebowym, a nawet delikatnie karmelowym zabarwieniu. Estry owocowe są obecne na niskim poziomie. Nuty chmielowe na niskim poziomie. Goryczka niska do średnio intensywnej, pochodzi zarówno od ziół, jak i od chmielu. Nie może być cierpka ani ściągająca. Powinna występować równowaga między słodowością a chmielowo–ziołową goryczką, jednakże balans może być delikatnie przesunięty w stronę goryczki. Brak posmaków alkoholowych. /z opisu stylu do Łódzkiego Konkursu Piw Domowych/
W bitwie biorą udział:
Ostateczne wyniki drugiego ćwierćfinału wyglądają następująco:
- Browar Citra (Agnieszka Morawiec i Paweł Wróbel) - 53 głosy - piwo numer 4,
- 41103 (Michał Mutryn, Rysiek Pieczyk i Grzegorz Burczak) - 51 głosów - piwo numer 3,
- Browar Bastion (Łukasz Wróblewski) - 37 głosów - piwo numer 5,
- Winiarski (Sławek Winiarski i Ewelina Pamuła) - 18 głosów - piwo numer 2,
- Gorcek (Krzysztof Ruda) - 17 głosów - piwo numer 1.
Ćwierćfinał 3 - 7.06.2018
Witbier - 400-letni styl piwa, który zanikł w latach 50 XX wieku; wskrzeszony przez Pierre Celis w browarze Hoegaarden i od tego czasu jego popularność stale rośnie. To ultra pijalne piwo, którego smak to przyjemna słodycz (z nutami miodu i/albo wanilii) i smak skórki cytrusowej, pomarańczowej owocowości. Orzeźwiające, rześkie z wytrawnym, często kwaśnym finisz. Może posiadać smak pszeniczny. Opcjonalnie może być lekko mleczno kwaskowe. Smaki ziołowo-przyprawowe, pochodzące od kolendry i innych przypraw są powszechne, powinny jednak być subtelne i zrównoważone, nie dominujące.
Ostateczne wyniki trzeciego ćwierćfinału wyglądają następująco:
- HOPcy (Radosław Mieszkowski i Tomasz Żelezik) - 51 głosów - piwo numer 1,
- Centrum (Wojciech Gębczyk) - 40 głosów - piwo numer 5,
- Siemion (Mateusz Więckowski) - 28 głosów - piwo numer 3,
- Lord Hoppington (Alicja Owsiany i Michał Zuba) - 23 głosy - piwo numer 2,
- Magellan (Tomasz i Michał Majchrzyk) - 20 głosów - piwo numer 4.
Ćwierćfinał 4 - 21.06.2018
Coffee brown ale - brytyjskie brown ale z dodatkiem kawy. Powinno to być lekkie piwo ze słodkim słodowym aromatem z nutkami toffi, orzechowymi, i/albo nutami karmelowymi. Słodowość w smaku może również mieć cechy prażone, ciasteczkowe, albo toffi. Goryczka powinna być średnia do średnio niskiej.
Ostateczne wyniki czwartego ćwierćfinału wyglądają następująco:
- Brogar (Łukasz Kipka) - 38 głosów - piwo numer 3,
- Dubbel Minded (Daniel Śledzikowski i Wojciech Sładek) - 33 głosy - piwo numer 5,
- Mody Home Brewery (Daniel Lempke) - 31 głosów - piwo numer 1,
- Dwie Lewe Ręce (Paweł Masłowski) - 21 głosów - piwo numer 4,
- Browar Nuta (Grzegorz i Michał Adamczyk) - 19 głosów - piwo numer 2.
Z uwagi na ograniczoną liczbę godzin w jednej dobie po kolejnych bitwach prawdopodobnie będę aktualizował ten wpis, wpisując wyniki i krótką relację. Jeśli uda mi się w ogóle pojawić na którejkolwiek z bitew, to będę szczęśliwy.
Pierwszy półfinał to jeden z moich ulubionych stylów - kompletnie niedoreprezentowany na naszym rynku i uznawany za niesprzedawalny. Weizenbock - koźlak pszeniczny. To gęste i ciężkie piwo niemieckiej proweniencji cechuje się ciemną barwą oraz słodowymi nutami chlebowymi i melanoidowymi. Dobry przedstawiciel powinien zachwycać aromatem i smakiem ciemnych owoców (śliwek, rodzynek, winogron).
Pięć Cztery browarówy to już bardzo mocny skład:
Półfinał 1 - 6.09.2018
Pierwszy półfinał to jeden z moich ulubionych stylów - kompletnie niedoreprezentowany na naszym rynku i uznawany za niesprzedawalny. Weizenbock - koźlak pszeniczny. To gęste i ciężkie piwo niemieckiej proweniencji cechuje się ciemną barwą oraz słodowymi nutami chlebowymi i melanoidowymi. Dobry przedstawiciel powinien zachwycać aromatem i smakiem ciemnych owoców (śliwek, rodzynek, winogron).
Browar Domowy Kazamat (Dominik Friedek) - pierwsze miejsce w pierwszym ćwierćfinale,
Browar Citra (Agnieszka Morawiec i Paweł Wróbel) - pierwsze miejsce w drugim ćwierćfinale,
41103 (Michał Mutryn, Rysiek Pieczyk i Grzegorz Burczak) - drugie miejsce w drugim ćwierćfinale,
Browar Bastion (Łukasz Wróblewski) - trzecie miejsce w drugim ćwierćfinale,
Kista Piwa (Seweryn Pająk) - drugie miejsce w pierwszym ćwierćfinale - niestety musiał zrezygnować z dalszego udziału w konkursie.
Pierwszy półfinał przebiegał całkiem normalnie. Tuż przed 19 praktycznie było pusto, ale standardowe opóźnienie sprawiło, że ludzie tłumnie przybyli wspierać swoich znajomych. Po trzech latach wspólnego imprezowania coraz trudniej o przejście od wejścia do baru bez przywitania się z kilkunastoma osobami. Integracja środowiska wciąż przebiega znakomicie! Bitwa rozpoczęła się przedstawieniem ekip i krótką charakterystyką stylu weizenbock. Pojawiły się głosy, że ekipom trudno (lub w ogóle się nie udało) było kupić jakąkolwiek butelkę w sklepie. Styl ten jest chyba uznawany za niesprzedawalny. Dobrze, że ktoś jeszcze o nim pamięta!
Nie byłem na kilku ostatnich bitwach i bardzo podoba mi się fakt, że wydawanie kartek do głosowania jest pod kontrolą. Każda osoba popierająca próbki dostaje jedną karteczkę. To reakcja na pojawiające się głosy, że niektórzy bawić się nie potrafili i zabierali więcej kartek. Czyli oszukiwali. Jedynym problemem tej bitwy była jakość polewanych weizenbocków. Była niestety mizerna. No ale publiczność dość jednogłośnie wskazała dwa najlepsze piwa. Wyniki prezentują się tak:
Browar Bastion (Łukasz Wróblewski) - trzecie miejsce w drugim ćwierćfinale,
Kista Piwa (Seweryn Pająk) - drugie miejsce w pierwszym ćwierćfinale - niestety musiał zrezygnować z dalszego udziału w konkursie.
Pierwszy półfinał przebiegał całkiem normalnie. Tuż przed 19 praktycznie było pusto, ale standardowe opóźnienie sprawiło, że ludzie tłumnie przybyli wspierać swoich znajomych. Po trzech latach wspólnego imprezowania coraz trudniej o przejście od wejścia do baru bez przywitania się z kilkunastoma osobami. Integracja środowiska wciąż przebiega znakomicie! Bitwa rozpoczęła się przedstawieniem ekip i krótką charakterystyką stylu weizenbock. Pojawiły się głosy, że ekipom trudno (lub w ogóle się nie udało) było kupić jakąkolwiek butelkę w sklepie. Styl ten jest chyba uznawany za niesprzedawalny. Dobrze, że ktoś jeszcze o nim pamięta!
Nie byłem na kilku ostatnich bitwach i bardzo podoba mi się fakt, że wydawanie kartek do głosowania jest pod kontrolą. Każda osoba popierająca próbki dostaje jedną karteczkę. To reakcja na pojawiające się głosy, że niektórzy bawić się nie potrafili i zabierali więcej kartek. Czyli oszukiwali. Jedynym problemem tej bitwy była jakość polewanych weizenbocków. Była niestety mizerna. No ale publiczność dość jednogłośnie wskazała dwa najlepsze piwa. Wyniki prezentują się tak:
- 41103 (Michał Mutryn, Rysiek Pieczyk i Grzegorz Burczak) - 65 głosów - piwo numer 4,
- Browar Citra (Agnieszka Morawiec i Paweł Wróbel) - 63 głosy - piwo numer 3,
- Browar Bastion (Łukasz Wróblewski) - 33 głosy - piwo numer 1,
- Browar Domowy Kazamat (Dominik Friedek) - 19 głosów - piwo numer 2.
Rysiek, Michał, Grzegorz, Paweł i Aga! |
Serdeczne gratulacje dla obu ekip! Czas warzyć świeżutkie Vermonty! A my widzimy się za dwa tygodnie (20. września) w Białej Małpie! Do zobaczenia!
Dubbel Minded (Daniel Śledzikowski i Wojciech Sładek) - drugie miejsce w czwartym ćwierćfinale,
Półfinał 2 - 20.09.2018
Drugi półfinał trzeciej edycji Beer Cup to potyczka na równie niepopularne piwa - belgian strong ale. Czemu nie ma ich za wiele? Otóż ciężko jest zrobić piwo, które będzie lepsze i tańsze o klasycznych belgów - Duvela, Piraata, Lucifera czy Delirium Tremens. Poza tym lata tłuczenia ludziom do głowy, ze Belgia jest nudna, nie poszły na marne. A to tak fajne, kompleksowe i bogate piwa... Nic to. Mając tak świetną okazję do spróbowania domowych specyfików, nie poszedłem na bitwę. Wybrałem sen, choć bardziej prawdziwe jest stwierdzenie, że to on wybrał mnie.
W bitwie wzięło udział pięć browarów domowych:
HOPcy (Radosław Mieszkowski i Tomasz Żelezik) - pierwsze miejsce w trzecim ćwierćfinale,
Centrum (Wojciech Gębczyk) - drugie miejsce w trzecim ćwierćfinale,
Brogar (Łukasz Kipka) - pierwsze miejsce w czwartym ćwierćfinale,Centrum (Wojciech Gębczyk) - drugie miejsce w trzecim ćwierćfinale,
Dubbel Minded (Daniel Śledzikowski i Wojciech Sładek) - drugie miejsce w czwartym ćwierćfinale,
Mody Home Brewery (Daniel Lempke) - trzecie miejsce w czwartym ćwierćfinale.
Ponoć poziom był wysoki. "Jedno piwo było wyraźnie gorsze. Reszta przyzwoita." - powiedział mi Artur Lesiak z Hołdy Chmielu. Znany i lubiany bloger Wojtek Trząski napisał, że piwa mu smakowały. "Zajebisty poziom, każdego bym z chęcią wypił dużą butelkę, serio!".
W sumie na bitwie, która rozegrała się w Białej Małpie, oddano 210 głosów, a to oznacza, że w głosowaniu wzięło udział 105 osób! Sto pięć! Czy gdzieś w kraju jest większa impreza tego typu? Ostateczne wyniki prezentują się następująco:
- Dubbel Minded (Daniel Śledzikowski i Wojciech Sładek) - 61 głosów - piwo numer 3,
- Brogar (Łukasz Kipka) - 60 głosów - piwo numer 1,
- Mody Home Brewery (Daniel Lempke) - 46 głosów - piwo numer 5,
- HOPcy (Radosław Mieszkowski i Tomasz Żelezik) - 22 głosy - piwo numer 2
- Centrum (Wojciech Gębczyk) - 21 głosów - piwo numer 4.
Brawo! Gratulacje! Finał odbędzie się w Absurdalnej 8. listopada! Przed browarami nie lada wyzwanie - uwarzyć najlepsze Vermont IPA! Powodzenia! Zróbcie to dobrze!
0 komentarze