Imperialne zapędy Flory - Thornbrigde Halcyon
13:35
Imperialne India Pale Ale to styl, o którym od pewnego czasu głośno, a będzie jeszcze głośniej. Nawet nie tyle za sprawą rewolucji, której nadrzędnym celem wydaje się być dostarczanie klientom jak najbardziej charakternych piw, co za sprawą Czesława Dziełaka. Jego Imperialne IPA zdobyło tytuł Grandchampiona 2013 roku na żywieckim Festiwalu Birofilia. Dzięki tej nagrodzie, to właśnie piwo uwarzone w oparciu o recepturę Pana Dziełaka zostanie dostarczone do sklepów i pubów całej Polski już w grudniu. Piwnym maniakom styl imperial IPA nie jest obcy (z rodzimych produktów mogliśmy spróbować już Imperium Atakuje z Pinty oraz Ox Bile z Hausta), ale każdy z nim nie obeznany będzie w szoku po spróbowaniu. Dlaczego? Ano dlatego, że są to piwa przepotężnie nachmielone.
Aby opowiedzieć trochę o stylu potrzeba jednak dobrego przykładu. Ten grzecznie czekał w lodówce na swoją kolej. A jest to Halcyon z angielskiego browaru Thornbrigde.
Czyż nie cudna etykieta? |
Zapraszam do dalszej części tekstu, gdzie znajdziesz więcej informacji a imperialnych IPA, browarze Thronbridge oraz samym Halcyonie.
Imperialne India Pale Ale to górnofermentacyjne piwa spod znaku chmielu. To on jest ich motywem przewodnim, głównym bohaterem, scenarzystą oraz reżyserem. Chmielowości i goryczy jest podporządkowany smak piwa. Bardzo istotny jest więc chmielowy aromat - zależny przede wszystkim od tego, czy piwowar doprawiał piwo chmielami kontynentalnymi, brytyjskimi, czy może - zgodnie z nowofalową modą - amerykańskimi. Tak czy siak chmiel ma być czuć bardzo i nie powinno braknąć w tym aromacie owoców cytrusowych. Kolor piwa zależny jest od zasypu (użytych słodów) i może być zarówno złoty, bursztynowy jak i miedziany, lecz już nie ciemniejszy. Piwo powinno być co najwyżej średnio treściwe, ale przy tym musi mieć bardzo złożony smak, który będzie równowagą dla masakrycznej goryczy. Owocowe smaki są mile widziane. Początkowa zawartość ekstraktu w imperialnym IPA to od 17° do ponad 21° Blg, a zawartość alkoholu może się wahać od ok 7 do ponad 10%. Mocno!!
Thornbridge to właściwie dwa browary w angielskim hrabstwie Derbyshire, z czego jeden działa od 2005 r., a drugi od 2009 r. Obecnie mniejszy służy do piwnych eksperymentów, a nowy - większy do udoskonalania istniejących receptur i dostarczania nam piwa na wysokim poziomie. Jest to browar bardzo znany w Europie i na świecie, a jego piwa były wielokrotnie nagradzane w konkursach. Warto nadmienić, że jego założycielem był Martin Dickie, późniejszy założyciel BrewDoga. Widniejąca na większości piw z browaru Thornbridge rzymska bogini kiwatów Flora (której pomnik zdobi także posiadłość browaru), jest - podobnie jak zdaniem piwowarów tamtejsze piwo - uosobieniem elegancji i hołdem dla rzemiosła piwowarów z Thornbridge.
A jak smakował mi sam Halcyon?
Wprost cudownie. Nie dane było mi wcześniej pić piwa, które przy tak potężnej goryczy, było jednocześnie tak przyswajalne i pijalne. Moc zawarta w goryczy jest bardzo dobrze skontrowana pełnią piwa i smakiem. Aromat to przede wszystkim żywiczność oraz owoce tropikalne (mango, grejpfrut). Barwa - jak widzicie - zaskakująco jasna, mętno-złoty kolor z białą pianą. Po przełknięciu robi się wyjątkowo wytrawnie, gorycz długo pozostaje i jest bardzo przyjemna. Po każdym łyku miałem ochotę zrobić kolejny, by poczuć cytrusowo-sosnową gorycz. Piwowar jest miłośnikiem dyplomatycznego przekazywania chmielowej mocy, tak że można czuć podniecenie przed każdym kolejnym łykiem, a nie zwolennikiem brutalnej siły i walenia chmielowym młotem w paszczę.
Szczerze i gorąco polecam.
Informacje techniczne:
Styl: Imperialne india pale ale
Butelka: 0,5 litra
Zawartość alkoholu: 7,4 %
Producent: ThornbridgeData przydatności: 15.02.2014 r.
Cena: 8 żetonów;)
1 komentarze
Piękny opis wrażeń po degustacji.Piłem to piwo przez przypadek w krakowskiej Strefie Piwa w wersji lanej-bardzo pijalne :)
OdpowiedzUsuń