Zwykle jest tak, że im więcej jest do zrobienia, tym Tomasz bardziej się spina, lepiej wszystko organizuje i jest w stanie dużo zrobić. Czerwiec, mimo że część obowiązków ulegnie redukcji, zapowiada się hardcore'owo, szczególnie że przed wylotem na wakacje (25.06.) muszę jeszcze masę rzeczy ogarnąć. Szczególnie to zaplanować te wakacje - na jakie góry w Anglii wejść i jakie browary odwiedzić. Tymczasem do opisania jest dużo i wciąż przybywa, ale nie zasypuję gruszek w popiele. Dziś ostatni wpis w tym miesiącu, dwudziesty szósty Wielopak. Co przyniesie?
Zestaw zapowiadał się bardzo ciekawie. Mamy tu drugiego polskiego Farmhouse'a - tym razem z wyraźnie zwyżkującej Pinty, Smashing Stones - kolejne piwo z BGM 4.0 przygotowane na tę okazję przez Piwotekę, kolejny odcinek dukielskiego komiksu - Szalonego Alchemika, Czerwonego Karła czyli red IPA z Fabryki Piwa, mocarną ANTYlopę, która przybiegła z Antybrowaru oraz Lemon Tree z Deer Bear. Jakichś większych obaw nie miałem, ale nie wszystkie piwa mnie ucieszyły.