Bromaniacka, czyli piwowara domowego Leszka Jasińskiego, poznaliście krótko po mnie. Od naszego spotkania w sklepie z piwem rzemieślniczym minęło blisko dwa lata. Sklep w międzyczasie otworzył filię specjalizującą się krafcie, która z powodów czysto personalnych upadła, a czy sam jeszcze sprzedaje piwo rzemieślnicze, to nie wiem. Już mi nie po drodze. Z Leszkiem widujemy się na piwnych imprezach, a przed Silesia Beer Fest II zaproponował, że podrzuci mi coś ciekawego. Można powiedzieć, że było ciekawie, jeśli można tak rzec o piwie, które wyrywa z butów. Jedno bowiem mnie wyrwało, a dwa pozostałe były bardzo dobre.
Zapraszam na trzy piwa z domowego browaru Bromaniack -Wędzonego Pilsa, Brett Saisona z dodatkiem wędzonego jabłka oraz Gose.