Beer Cup 2019 - Epizod 8 - Coffee Pale Ale
13:36
Ostatnia bitwa pierwszej fazy tegorocznego Beer Cup była bardzo mocno obsadzona. Miała być taką wisienką na torcie czwartej edycji piwnych bitew. Dostarczyła sporo emocji, ale niestety nie za wiele smacznego piwa. Jak spisali się Hołda Chmielu, Kazamat, Nuta i Kista Piwa?
Tym razem nie zapomniałem aparatu. To bardzo ważne, bo poprzednim razem zdjęcia wyglądały obrzydliwie. Jako że przyjechałem samochodem, mogłem pozwolić sobie tylko na jedno lekkie piwo - oczywistym wyborem był Table Brett z Pinty, który po raz kolejny okazał się być rewelacyjnym i super pijalnym piwem. Niestety nie zdążyłem przed bitwą ogarnąć Chmielobrodego, na którym tak bardzo mi zależało...
Tego dnia w Absurdalnej nie było tłumów. Czy to już wiosna? Czy może raczej lato? Ja nawet wracając przed 22:00 nie założyłem bluzy, tak było gorąco. Mam nadzieję, że kolejne bitwy rozgrywać się będą adekwatnie do temperatur - na plaży Białej Małpy!
Wszystko odbywało się zgodnie z planem, będące efektem kilku lat doświadczeń usprawnienia dają efekty. Deseczki do noszenia szkieł to super sprawa, a opisy piw na reglamentowanych kartach do głosowania ułatwiają wybór właściwych piw. Piwowarzy jak zawsze siedzieli za pulpitem i polewali nie swoje piwa. Tutaj już nie było za ciekawie. O ile jedno piwo było całkiem smaczne i zbalansowane, to pozostałe nie dotrzymały mu kroku. W jednym nie było prawie w ogóle kawy, w drugim poszła ona w nieładne nuty w trzecim znów było dla mnie za gorzko. Wybór drugiego piwa był wyborem mniejszego zła.
Oczywiście jak zawsze w trakcie bitwy polało się bardzo dużo domowych specjałów, na większość których mogłem się tylko poślinić i ew. zanurzyć języczek. Przy liczeniu głosów doszedł organizatorom niedawno jeden niezwykle ważny element - browarowi, który zajmie trzecie miejsce należy policzyć procentowy udział głosów w całej bitwie i zestawić go z procentami bitwy sąsiedniej. Tym razem było całkiem ciekawie pod tym względem...
W zabawie wzięło udział 77 głosujących, co przełożyło się na 144 oddane głosy. Ostateczne wyniki prezentują się następująco:
- Browar Nuta - Grzegorz i Michał Adamczyk - 59 głosów - piwo numer 1,
- Browar Kazamat - Dominik Friedek i Sławek Zakrzewski - 41 głosów - piwo numer 4,
- Ex aequo: Hołda Chmielu - Iwona Gruszka i Artur Lesiak - 22 głosy - piwo numer 2,
Kista Piwa - Seweryn Pająk - 22 głosy - piwo numer 3.
Gdyby zajmujące trzecie ex-aequo miejsce browary zdobyły nieco więcej głosów, to chyba musiałyby awansować oba. Zdobyły jednak po 15,3% oddanych w bitwie głosów. To kilka punktów procentowych mniej niż Browar Nasrau w poprzedniej bitwie (klik!). I to właśnie Maciek i Krzysztof awansują do ćwierćfinału.
Grzegorz, Michał, Dominik i Slawek |
Gratuluję Panowie! Czas brać się za piwo ćwierćfinałowe, do zobaczenia w kolejnych bitwach!
1 komentarze
świetna relacja :D
OdpowiedzUsuń